środa, 29 sierpnia 2012

Zamknięcie

Tak jak powiedziałyśmy , jeżeli nie będzie komentarzy to zamykamy bloga , i Spełniamy to . : )

                      BLOG ZOSTAJE USUNIĘTY . !!!

wtorek, 28 sierpnia 2012

Roździał 7


Pojechałam z Harrym do mojej cioci do szpitala miała wypadek wiec postanowiłam ją odwiedzic i pogadać , To była moja taka druga mama .. zawsze
mi pomagala .. doradzała i opiekowała sie mną przez 2 lata kiedy mama wyjechała do pracy . Tam się bardzo zżyłyśmyy. Na miejscu poszłam do sali cioci wraz z harrym
- Ciocia ! - uśmiechnełam sie
- Amandzia moja kochana - wyjeła ręce w moją strone  , przytuliłam ja
- a To jest Harry - usmiechnełam się
- Dzien dobry - uśmiechnął sie szeroko i pocałował moją ciocie w ręke
- Witam - usmiechneła sie patrząc na mnie
- Jak się czujesz  ? - spytalam
- Juz lepiej , a kiedy ty przyszłas owiele lepiej sie czuje
- Poczekaj pójde po coś do picia - powiedziałam do harrego uśmiechajac się

* Oczami Harrego

- Ok - powiedziałem
- Musze ci cos powiedziec - powiedziała ciocia amandy
- A co - spytałem usmiechajac sie
- Kocha Cię .. - popatrzała mi w oczy lekko się uśmiechajac
- Że kto ? . Amanda ? , Heheh nieee na pewno nie . Od 2 dni jest wolna i jeszcze to przeżywa nie mogłaby sie tak szybko zakochac - powiedziałem
- Znam ja o wiele lepiej niż ty więc Harry , ja wiem ze ona Cię kocha . Patrzy na ciebie tak inaczej , na chlopaków zawsze inaczej patrzała wtedy to były zauroczenia
ale na ciebie .. patrzy tak inaczej . Wiem to bo widziałam jak patrzała na swoich przyszłych lub na swoich chłopaków to jak na Ciebie patrzy jest inne
- No nie wiem , może - powiedziałem
- Nie może tylko na pewno . Pogadaj z nią o tym , Mowie ci - usmiechnela się promiennie
- No dobrze - uśmiechnałem sie

* Oczami Amandy *

- Już jestem - dałam buziaka w policzek harremu i usiadłam
- Harry moge cie prosić zebyś przyniósł mi coś do jedzenia ? - spytała ciocia
- To ja pojde - powiedziałam
- Nie ok , ja pójde - uśmiechnął sie
- No , ok - lekko sie usmiechnełam
- Powiedz mi cos . - popatrzala sie na mnie ciocia
- Co ? - popatrzałam na nią dziwnie
- Podoba ci się ? , lubisz ? czy lubisz bardziej ? - spytała usmiechajac sie
- Ciociuu ... to jest mój przyjaciel ..
- Nie szkodzi że przyjaciel powiedz mi szczerze ale szczerze ! - powiedziala
- No wiesz od pewnego czasu zaczynam coś do niego czuć bo się mna tak opiekuje zawsze jest ze mna i mi pomaga we wszystkim .. Chyba go kocham..
Przepraszam nie chyba tylko na pewno . - powiedzialam rumieniąc się
- A twój były ?
- Skad wiesz? - spytałam
- Harry mi powiedział
- a on .. nie chce o nim nawet mysleć .. zdradził mnie z blondyną ..
- uuu to nie dobrze
- łał .. - powiedzialam
- Już jestem - powiedzial harry dajac mojej cioci pączki i sok
- Och , dziękuje ci - powiedziała uśmiechajac sie
- Ciociu musimy juz isc - powiedziałam
- Dobrze , to paa - powiedziała
- Paa ,- przytuliłam ciocie i poszłam
- Do widzenia - powiedział harry
- Harry ... musze ci coś powiedzieć ważnego ..

                                                                                         ~ Annit

Prosze dodawajcie komentarze mogą być nawet negatywne , bo nie wiem czy mam pisać , jeśli nie będzie w tym roździale komentarzy to zamykam Bloga .  Dziekuje  ~ Annit i  ~ Nala

poniedziałek, 27 sierpnia 2012

Roździał 6


*Oczami amandy *

Jak on mógł ?! Ktos kogo kocham mnie własnie zdradza z jakas blondyną !
Wtuliłam się mocno w harrego pocieszał mnie ze wszystko będzie dobrze że sie ułoży , lecz to były bzdury wiedziałam że jak już Niall znalazł sobie nową dziewczyne
nie mam szans .. po prostu poszłam w zapomniene ..
a mówił ze jestem ważna .. że nie mógłby mnie zranic  . Te slowa poszły się jeb*ć
- Harry .. - powiedziałam
- Słucham - popatrzal na mnie
- Zawieziesz mnie do domu ?- spytałam
- Jasne - objął mnie i poszlismy do samochodu
Odwrociłam się i nadal Niall był tam z tą blondyną tylko tym razem trzymali sie za ręce .. nie moge okreslic teg co czułam w środku . Cała sie trzęslam z nerwów .
Po 10 minutach byliśmy juz pod drzwiami
- Harry , dziękuje ci - przytuliłam go mocno i dalam mu buziaka w policzek
- Nie ma za co , mozesz na mnie liczyć zawsze - uśmiechnął sie lekko
- Wiesz .. nie ma u mnie nikogo bo mama jest w pracy a ja nie mam z kim pogadać , moze wejdziesz do mnie ? - spytałam
- Hmm .. no Spoko - wyjął kluczyki z auta i poszliśmy do mnie
- Ładnie tu - usmiechnął się
- Ja troche mamie pomagałam w wystroju - powiedziałam lekko się usmiechając
- Amanda .. Może to była jakaś jego przyjaciółka ? - popatrzał na mnie
- Tak jasne ! PRZYJACIÓŁKA ?! Od kad z przyjaciółką idzie się za ręce ? - wrzasnełam
- Zostań jutro w domu troche z mamą posiedz , na pewno potrzebuje twojego towarzystwa . Ja pogadam z nim , okej ? - popatrzał mi w oczy
- Tak , to dobry pomysł . Ale przyjdziesz ? - popatrzałam mmu w oczy
- Pewnie że przyjde , i ci wszystko opowiem co mi powiedział - siadł obok mnie i przytulił lekko
- Dziekuje Ci że jesteś - odwzajemniłam przytulenie muskajac lekko jego kacik ust
- Pamiętaj że zawsze mozesz na mnie polegać kochana - usmiechnął się i popatrzał mi głęboko w oczy
- AMANDA ? - słyszałam głos mamy dobiegający z przedpokoju
- Mamaa ! - pobiegłam do niej i ją przytuliłam
- Dziecko , wszystko dobrze ?? - spojrzała na mnie troskliwie
- Tak nawet .. opowiem ci jutro bo teraz nie mam siły , ale chodz poznasz mojego przyjaciela - uśmiechnelam sie i wziełam ja za ręke  prowadząc do pokoju
- Witam , Jestem Harry -uśmiechnał się
- Dzien dobry , to wy sobie siedzcie a ja ide cos zrobic do jedzenia - uśmiechnela się lekko
-  Lubisz spagetti ? - spytałam
- Jasne że lubie , a co ? - usmiechnal sie
- Czekaj tu - pobiegłam do kuchni i powiedzialam mamie żeby zrobiła spagetti dla mnie i harrego
- No juz - usiadłam obok stylesa .
Nagle zaczał dzwonić mi telefon to był Niall ..
- Kto to ? - spytal harry
- Domyśl się .. - odpowiedziałam
- Odbierzesz ?? czy nie ? - spytał
- Nie mam zamiaru .. - rzuciłam telefon w kąt przez co bateria wypadła z niego
Po godzinie mama przyniosła nam spagetti , karmiliśmy się nawzajem z harry długimi kluskami
- Powiedz ' AAAA ' - zasmiałam się
- Aaaaaa - harry otwarł buzie a ja mu dałam kluske
- Mmm , dobre - uśmiechnął się szeroko
- Wiadomo - ruszałam zabawnie brwiami
- Amanda musze już iść bo jest 22 a chłopaki pewnie sie martwia bo im nic nie mowiłem że ide - powiedział smutno
- No jak musisz - zesmutniałam
- To do jutra - przytulił mnie
- No pa - dalam mu buziaka w policzek

-nastepny dzień . * Oczami Harrego

- Niall chodz , musimy poważnie pogadać - powiedziałem oschle
- Co jest ? - spytał
- Chodz
- Ok juz ide
- Niall powiedz mi kim była na blondynka ?- spytalem patrząc mu w oczy
- Aaa .. koleżanka - odpowiedział zakłopotanie
- Taa . jasne Z koleżanka się już przytulasz i trzymasz za ręce ? - wrzasnąłem lekko
- Ja .. ja .. Dobra przyznaje się ! - powiedział
- Ty jestes głupi ! Zraniłes Amande ! bo co !? Masz ochote posmakowac odrobine wolności ? ! Ona jest wspaniałą dziewczyną a ty to przejebałeś !
Ona to wszystko widziała . ! a Tobie się blondynek zachciało , Co już brunetki ci nie pasuja ? ! - zacząłem krzyczeć
- Harry uspokój się ! , ja jej to jakos wytłumacze  ! będzie ok ! - powiedział
- Nic nie będzie dobrze ! Ona cierpi przez Ciebie ! nawet nie wiesz jak ją to bolało jak patrzała jak przytulałes się z inna i jeszcze szłes z tą blondyną za ręke . !
- Wiem że źle zrobiłem .. ale nie da się tego naprawic ?? - spytal
- Pogadaj z nią ale nie dzis niech odpocznie - powiedziałem
- Ok ..

Po 20 minutach byłem u amandy
- Hej - usmiechnąłem się
- Wejdz - powiedziała lekko sie usmiechajac
- Niall powiedział że to prawda że z tą blondyna wczoraj sie obściskiwał i sie trzymał z  nia za ręce i chce jutro z tobą o tym pogadac , chce to naprawic i cie przeprosic
- Ha ! , Nie wiemy co było potem bo pojechaliśmy ! pewnie się z nia całowal daje sobie głowe uciąć ! - powiedziała glośno

* Oczami amandy *

Co on sobie wyobraża !? że przyjdzie z kwiatami jeszcze i zacznie przepraszać ! Jedno przepraszam nie wystarczy żeby wszystko było dobrze ! zawiodłam się
na nim .. to co mi zrobił było nie wybaczalne .. Nigdy w życiu nie wybaczalam zdrady .. Bo wiem ze jak wybacze to i tak potem bedzie
to samo .. musze zniknąc z ich oczu .. wyprowadzić się na przykład do babci która mieszka w polsce .. tam mnie nikt nie znajdzie zaczne wszystko od nowa ..
lecz nie wiem .. Nie moge po prostu zostawic harrego .. Nie moge mu tego zrobić , zostawić go zupełnie samego ..

- Spytaj lou czy widział nialla z tą blondyna  ! , najlepiej zadzwon do niego
- Ok . - powiedział wyjmujac telefon i wybierajac numer lou
- Hej Louis , sluchaj mam sprawe czy widziałes nialla wczoraj z taka blondyną ?
 * Lou - Tak widziałem , trzymali sie za ręce i sie  bardzo miziali powiem ci szczerze nawet dosżlo do powazniejszych buziaków .. bardzo mnie to ździwiło ..
po drodze pytałem nialla co to za blondyna to mi powiedział że dziewczyna .. więc mnie zatkało i się juz potem do niego nie odzywałem bo bylem zszokowany  , a co ?
- Bo amanda widziała go jak sie trzymali za rece i przytulali ii chce wiedziec czy cos wiecej jeszcze było
 * Lou - no to jej powiedz to co ci powiedziałem , a Teraz ja spadam bo jade do elenor
- Ok , dzięki Pa- rozłaczyl się
- Tak .. całowali się .. i powiedział że to jego dziewczyna .. - powiedział
- COO !?!?!??!?!?!? o to babiarz ! nie chce go znac ! - odrazu się popłakalam i poszłam do swojego pokoju kładąc się na łózko płacząc w poduszke , harry polozył sie obok
i mnie pocieszał i przytulał . Bez niego  nie wiem co by było .. pewnie juz bym dawno była gdzie indziej ..

                                                                                                         ~ Nala


niedziela, 26 sierpnia 2012

informacja

od jutra do mojego bloga dochodzi  Moja przyjaciółka Natalia któraa będzie sie podpisywać ~ Nala   ja się będę podpisywac ~ Annit .  Komentujcie nowe rozdzialy . 

                                                                                                           ~ Annit

Roździał 5


- Chodz o to że .. Zaczełaś mi się podobać ! wiem to głupie bo ty masz chłopaka i jesteś z nim szczęśliwa a ja głupi się w tobie zakochałem .. - powiedział mając łzy w oczach
Szczerze mowiąc zatkało mnie .. ja podobam sie Stylesowi .. nie mogłam wydusić ani jednego słowa z siebie ..
- Widzisz .. wiedziałem że twoja reakcja taka będzie ! - wstał i zaczął iśc
- Harry - chwyciłam go za nadgarstek
- Harry słuchaj .. Jest wiele innych dziewczyn które pragną być z tobą . Owszem lubie Cię i to bardzo od samego początku - popatrzalam mu w oczy
- Inne chcą byc ze mną ze względu na sławe ! Ja chce tylko Ciebie .. ! i to jest w tym najgorsze . ! - powiedział to przez łzy
- Harry chodz do domu proszę - przytuliłam go a on odwzajemnił
- Dobra , chodzmy
Po powrocie z parku do domu usiadłam na kanapie i zaczełam rozmyślać o tym co powiedział mi Harry .. to było bardzo szokujące ..
Lecz dla mnie to tylko przyjaciel i musi się w tym pogodzić .. Kocham Nialla i nie chce jego stracić .. Chyba że jemu się zachce zmiany . Jak bedzie chciał poczuć wolność
to będę musiała się z tym pogodzić .. Poszłam wziąść prysznic , umyc zęby i przebrać się w koszule nocną .
- Słuchajcie gdzie mam spac ? - spytałam
- Możesz u mnie w pokoju ja w salonie na kanapie się prześpię  - powiedział harry patrząc na mnie
- No okej - uśmiechłam się i poszłam do jego pokoju . Usiadłam  na łóżku patrząc się przez otwarte okno na gwiazdy .. rozmyślajac o tym wszystkim
po 23;14 zasnełam i obudził mnie głośny halas . Poszlam sprawdzic to się stało , chłopaki oczywiście spali jak niemowlaki .
Zeszłam do salonu i zobaczylam harrego który lezy na podłodze .
- Harry nic ci nie jest!? - podbiegłam do niego sszybko unosząc jego głowe
- Mamo jeszcze chwilke - powiedział przez sen
- Harry to ja Amanda - zasmiałam sie patrząc na niego
- A..manda ? - lekko otworzył oczy , jego ręką głaskała  mnie po głowie
- Biedny Harrus spadł z kanapy - zrobiłam smutną mine i dałam mu buziaka w czoło
- Śmieszne - zaśmiał się i usiadł na ziemi , trąc oczy
- Czemu nnie śpisz ? - spytał patrząc na mnie
- Obudziles mnie i po za tym juz mi sie nie chce spać
- Przepraszam , ale mialem zły sen . Baboki mnie goniły - zasmiał się
- Usiądz na kanapie a nie na podłodze siedzisz baboku - podałam mu reke aby wstał , po czym usiadłam patrząc na harrego brzuch
- No to Amando droga . Idz spać bo jutro znaczy dziś cieżki dzien
- Jak to ciężki dzień ? - spytałam patrząc w jego oczy
- Nie mówili ci ? - popatrzal na mnie ze ździwieniem
- Nikt mi nic nie mowił
- Idziemy do wesołego miasteczka ,ale skoro ci nie mowili to , to miała byc niespodzianka a ja ci o niej powiedziałem - stuknął sie w glowe
- Oj tam , udam że nic nie wiedziałam i będę zachwycona - zaśmiałam się i oparłam się głową o ramie harrego
- Usniesz - szepnał mi do ucha
- Nie usne , wiesz tylko powieki ogladam - zasmiałam sie lekko
- Spoko - uśmiechnąl się i zaczał mnie głaskac po głowie dzięki czemu usnełam po chwili
Tego samego dnia tylko że rano o 08;50 wstal lou i zszedł na dół i dziwnie na nas spojrzał
- Harry ? , Amanda ? Żyje ktoś ? - spytał
- Tak ja żyje - odpowiedzialam
- Co wy razem spaliście ?! - zrobił wielkie oczy i sie lekko uśmiechnał
- Niee , w nocy harry spadł z kanapy i mnie to obudzilo a wy wtedy słodko spaliscie wiec zeszłam na dół i harry lezał na podłodze i potem go obudziłam i powiedziałam
zeby na kanape usiadł bo na podłodze raczej spac nie bedzie , no i potem troche gadaliśmy i usnelam na harrym - usmiechłam sie
- Aaa spoko - uśmiechnął się szeroko i powędrował do kuchni zrobić nalesniki
- Amanda chcesz nalesnika ? - spytal
- TAK !! - odpowiedziałam
Usiadłam normalnie na kanapie i włączyłam tv po chwili ręka Harrego powędrowala na mnie , obejmując mnie . Lou dziwnie spojrzał na harrego i zaczął się smiac lekko
- Z czego się smiejesz ?! - usmiechłam sie
- Z was , tak slodko wyglądacie - powiedział lou
- Dobra budze tego śpiocha , HARRY WSTAWAJ LOU CI KOTA KUPIŁ !- krzyknełam
- GDZIE ?! - wstał szybko
- Hahahah , nigdzie baboku - zasmiałam się
- O ty nie dobra ! - zaczął mnie łaskotać
- Dobra dobraa ciesze się że sie fajnie bawicie ale chodzcie na śniadanie a ja ide obudzic reszte .
- Ok - podeszlismy razem z harrym do stołu i zaczeliśmy jeść naleśniki
- Faajnie się bawiłem w nocy z tobą - uśmiechął sie szeroko i spojrzal mi w oczy
- Ja tez - poruszałam zabawnie brwiami
- Cześć Harry , Cześć kochanie ! - podszedł do mnie od tyłu Niall  i dał mi całusa w policzek , Harry momentalnie posmutniał
- A tobie co jest stary ? - spytał niall
- Mi ? Nic , głowa mnie boli - spojrzal na mnie dajac mi do zrozumienia że wiem o co chodzi
- Aha spoko - usmiechnal sie
- Słuchajcie ludzie dzis idziemy do wesołego miasteczka - powiedział zayn
- Supeer ! - uśmiechłam się szeroko
- Po śniadaniu odrazu jedziemy - powiedział lou i liam jednoczesnie

* Oczami harrego *

Najchętniej zostalbym w domu , nie patrząc jak niall mizia Amande .. To jest serio wkurzające , kobietę która mi sie strasznie podoba mizia się ze swoim ukochanym.
W sumie co mi do tego .. są razem to niech będą nie moge się jej narzucać jak sie kochają to niech będą ze sobą
- to idziemy - popatrzałem na amande i reszte
- Jasne ! - odpowiedzieli
Po 25 minutach byliśmy na miejscu , oczywiscie Amanda i Niall poszli ze sobą na karuzele i chłopcy gdzies na auta a ja .. ja sobie siedze na ławce patrząc z daleka na amande
na jej śliczne włosy jej zgrabne nogi i ciało , jej sliczne oczy i zabujczy uśmiech
- ZYJESZ ?! - pomachał mi ktos przed oczami . to była amanda
- a ty czemu nie z ? - przerwała mi
- a bo powiedziałam zeby poszedł do chłopaków a ja pójde do Ciebie bo jesteś sam - usmiechneła się
- Dzięki ale nie trzeba było - usmiechnałem się lekko
- Daj spokój , chodz ze mna do domu strachu ! - złapała mnie za ręke i zaprowadziła
Byliśmy juz w środu , było ciemno strasznie ciemno . Udałem ze sie wystraszylem i objąlem amande mocno bo tak bardzo chciałem tak ja przytulic
- Nie bój sie harruś - objeła mnie
- Ja ?  , pf ja sie nie boje - powiedziałem sarkastycznie
- Widze własnie - zasmiała się
po domu strachu zobaczyliśmy ...


piszcie komentarze bo nie wiem czy mam dalej pisac .. :) , dziekuje za 77 wyswietlen . ; ]

sobota, 25 sierpnia 2012

Roździał 4



Po 30 minutach czekania na Nialla w końcu zszedł
- No to idziemy ? - spytał
- Tak , jasne - odpowiedzialam po czym ruszyłam w strone drzwi .
Po godzinie proszenia mame o pozwolenie przenocowania u chłopaków w koncu się zgodziła , poszłam do swojego pokoju i spakowałam bielizne i ubrania .
- Wychodze !! - powiedziałam
- Tylko nie wróc jutro późno ! Masz na Siebie uważac . Będę dzwonić .
- Ok ok .. - przewróciłam oczami i wyszłam
wsiadłam do auta gdzie czekał na mnie Niall i pojechaliśmy do chłopaków .
- Jesteśmy - powiedziałam i sie uśmiechłam
- Może obejrzymy jakiś film ? - spytal zayn
- To Liam może ty wybierz - poruszałam zabawnie brwiami uśmiechajac sie do Liama
- WIEM . ! OBEJRZYMY TOY STORY. !
- ZNOWU ?! - krzykneli chłopcy
- Przecież to jest fajne , nie wiem co do tego macie - udał smutną mine . Choć wcale mu sie to nie udało
- Dobra niech juz to bedzie !- powiedziałam usmiechajac sie
Liam wlączył film a harry z louisem poszli po coś do jedzenia i picia

Oczami Harrego
* Kuchnia *
- Lou wiesz ciesze sie ze Niall znalazł sobie dziewczyne ale .. - powiedziałem patrząc na lou
- Ale co ? . Podoba ci się . ?! - spytał i zrobił wielkie oczy
- Nie że mi sie podoba , bo w sumie jest bardzo ładna i ma spoko charakter ale boje się ze albo niall ją zrani albo ona jego  - popatrzałem w dół
- Nie bój się , na pewno będą ze sobą szczęśliwi . Jak nie będą razem to sie weź za nią - zasmiał się
- Ale to by była nialla ex . Nie mógłbym - powiedziałem patrząc się na Amande i Nialla
- Dobra nie gadajmy lepiej o tym . Lepiej żeby byli szczęśliwi cały czas - poklepał mnie po ramieniu . i poszliśmy oglądać film.
*Salon *
W czasie filmu patrzałem się co jakiś czas na nią wtuloną w mojego przyjaciela . Nie wiem czemu ale robiłem się zazdrosny o nią .. Choć to dziewczyna
mojego przyjaciela to jestem zazdrosny . Co jesli mi sie ona zaczyna podobać .? .. Nie , nie o czym ja myśle nie mógłbym zrobić tego niallowi
Musze przestać być w jej otoczeniu to mi przejdzie na pewno .. Odrazu po filmie wyjde się przejść , wszystko sobie przemyśle na spokojnie ..

Oczami Amandy

Harry co chwile na mnie spogląda . Udaje że tego nie widze lecz to troche zaczyna mnie wkurzać jak tak co chwile się na mnie patrzy ..
Niall to też chyba zauważył , lecz chyba nie bo jest za bardzo skupiony na jedzeniu i oglądaniem filmu . Po filmie niall poszedł się kąpac
A harry zniknął mi z oczu . Może powinnam go poszukać ?  Może potrzebuje w tej chwili rozmowy , przyjaciela , rady .
- Chłopaki zaraz wróce , powiedzcie niallowi że wyszłam na chwilę - usmiechnelam się i wyszlam na dwór
Po 20 minutach szukania Harrego znalazłam go w parku na ławce . Wygladał na smutnego ..
- Harry - położyłam rękę na jego ramie
- Po co tu przyszłaś ? - popatrzał się na mnie
- Chciałam porozmawiac bo tak nagle wyszłeś , martwilam się - usiadłam obok niego i popatrzałam mu sie w oczy
- Nie martw się o mnie , Dam sobie rade . Idz do nialla na pewno się martwi o Ciebie - powiedział oschle
- Mówilam chłopakom że zaraz wróce .. Chodz do domu
- Jak chcesz to idz ja sobie chce posiedzieć i pomyślec
- Harry , powiedz mi o co chodzi to ci jakoś może pomoge ? - spytałam
- NIE ! - krzyknął
- Harry prosze o co chodzi ? - spytałam i chwyciłam go lekko za reke
- Nie moge ci powiedzieć .. - powiedział i spojrzał na mnie
- Prosze .. powiedz mi
- Chodzi o to że ...

Postanowiłam jeszcze dzisiaj kolejny roździał dodać bo troche mi się nudziło więc zabrałam się za pisanie , może najlepiej nie wyszło ale się bardzo staralam ; ) .  Komentujcie ; * :D

Roździał 3

Dziękii za 45 wyświetlen :)

_______________________________________________


- Chłopaki !!!- krzyknął
- Idziemy - odpowiedzieli i zeszli migiem
- To jest Amanda , moja dziewczyna - spojrzał na mnie i na nich , i sie uśmiechnął 
- Hej amanda - uśmiechneli się i się przedstawli , chociaż nie wiem po co skoro 
każdy ich znał .
Uśmiechnełam się i poszliśmy wszyscy do salonu na kanape 
- Ładne macie mieszkanko - uśmiechnełam się 
- Takie małe - powiedział Harry
- Małe ?! - zaśmiałam się 
- To był chyba sarkazm - powiedziałam i się uśmiechnełam
- Tak sarkazm , duzy jest - powiedział
- Ejj , zaprowadzi mnie ktoś do toalety ?
- Chodź ja cie zaprowadze - odpowiedział Harry
Niall się na mnie spojrzał i się uśmiechnął . Harry zaprowadził mnie do toalety i poczekał 
przed nia
- Juuuż ? - spytał
- Tak juz wychodze - krzykłam 
Wyszłam z toalety a harry zaczął mi mówić o Niallu . m.in że jest na prawde kochany 
i różne miłe rzeczy . Prosił mnie żebym go nie zraniła , odpowiedziałam że nie mam zamiaru
bo go na prawde mocno kocham i jak juz to jedynie on mnie moze zranić bo ja go nigdy
nie zranie . Harry popatrzał się na mnie i się szeroko uśmiechnął po czym lekko przytulił
- No to idziemy tam do nich czy będziemy tak stać ? - spytałam i sie zaśmiałam
- Idziemy - zaśmiał się
Przyszliśmy do salonu , ja usiadłam kolo nialla i się go niego przytuliłam , znowu serce mu
biło mocniej gdy tylko go przytuliłam , Niall też mnie pzytulił i się uśmiechnął .
- Słuchaj , możesz tu dziś przenocować jak chcesz - powiedział i się uśmiechnął
- No ok , tylko musielibyśmy isc do mojej mamy i jej powiedziec . Bo ona jak zwykle
telefon zgubiła - zasmiałam się
- To pójdziemy tak za godzinke ? , chciałem się jeszcze umyć i przebrac się - uśmiechnął sie
- Tak oczywiście - pocałowałam go 
- Kocham Cię - powiedziałam
- Ja Ciebie też - uśmiechnął się i mnie objął 


Sorki że krótki ale nie mam weny dziś .. :) , Następny jutro i o wiele dłuższy :D , Komentujcie ^ ^